PKP Intercity zadecydowały o niezatrzymywaniu IC „Sukiennice” z Krakowa do Szczecina w Radomsku i Piotrkowie Trybunalskim. Przewoźnik tłumaczy, że pociąg ten przejeżdża przez miejscowości jedynie objazdem. Ma on obowiązywać do końca wakacji.
Na naszych łamach informowaliśmy już o
pracach infrastrukturalnych zaplanowanych na przełom lipca i sierpnia w rejonie Tomaszowa Mazowieckiego. PKP PLK będą wówczas prowadzić naprawę toru na jednotorowej linii 22 w kierunku Radomia, co wymusi całkowite wstrzymanie ruchu. Pociągi regionalne zostaną zastąpione autobusami, a dalekobieżne pojadą objazdem przez Centralną Magistralę Kolejową lub przez Częstochowę.
Ograniczona przepustowość dojazdów do CMK
Pewne utrudnienia związane z inwestycją są jednak odczuwalne już dziś. Przez Zawiercie i Częstochowę, a nie przez Włoszczowę Północ i Tomaszów Mazowiecki kierowany jest bowiem IC „Sukiennice” z Krakowa do Łodzi, Poznania i Szczecina. – Wprowadziliśmy jeden wariant trasy okrężnej na cały okres wakacji (od 15 czerwca do 30 sierpnia) – mówi Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy PKP Intercity.
Wskazuje on także na drugą przyczynę zmiany przebiegu trasy: modernizację linii 8 między Krakowem a Kozłowem. Ma ona ograniczać przepustowość odcinka pozwalającego na dojazd do Centralnej Magistrali Kolejowej. Na objeździe pociąg zatrzymuje się w Zawierciu i Częstochowie. – Zaplanowaliśmy dodatkowe postoje na tych stacjach węzłowych, aby umożliwić przesiadki m. in. w kierunku Katowic, Gliwic, Tarnowskich Gór i Włoszczowy – stwierdza nasz rozmówca.
Równocześnie nie zdecydowano się na postoje w większych miastach położonych w województwie łódzkim na linii 1: Radomsku (ponad 40 tys. mieszkańców) i Piotrkowie Trybunalskim (niecałe 70 tys. mieszkańców). Pierwszą stacją zatrzymania za Częstochową w kierunku północnym jest więc dopiero Łódź Widzew. Tam „Sukiennice” wracają na swoją standardową trasę w stronę Szczecina. Pociągi TLK i IC jadące tym odcinkiem stale, a nie tylko objazdem, przystają w obu wskazanych lokalizacjach.
„Flisak” w Gliwicach zamiast Zawiercia przynajmniej do połowy grudnia
Przez Zawiercie nadal nie kursuje natomiast inny pociąg łączący Łódź z Częstochową – TLK „Flisak” z Płocka do Katowic. Z Częstochowy jedzie on trasą alternatywną do Gliwic, gdzie wjeżdża na magistralę E30 w kierunku stolicy województwa śląskiego. – To przebieg trasy zgodny z rocznym rozkładem jazdy. W trakcie prac nad rozkładem rocznym uwzględniono już część utrudnień związanych z modernizacją katowickiego węzła kolejowego – stwierdza Maciej Dutkiewicz.
– Pociąg ten kursuje od Częstochowy do Katowic po liniach nr: 700, 61, 685, 152, 132, 135 i 137 – wskazuje przedstawiciel przewoźnika. Oznacza to, że połączenie wykorzystuje odcinek Lubliniec – Paczyna, który co do zasady jest używany głównie w ruchu towarowym. Pociągi dalekobieżne są tam kierowane w przypadku konieczności wprowadzenia objazdów związanych z ograniczoną przepustowością głównych ciągów pasażerskich, a połączenia regionalne w ogóle nie są realizowane.